Miesiąc: maj 2011

WIELKANOC

W tym roku święta były nieco inne od pozostałych. Pierwszy dzień świąt spędziliśmy troszkę w domu a resztę u dziadków Gołębiewskich, niestety z dziadkami Kucińskimi zobaczyliśmy się dopiero w Lany Poniedziałek wieczorem, ze względu na samopoczucie dziadka Ryśka. Tu przesyłam buziaki dla dziadka aby szybko wrócił do zdrowia. A teraz relacja w postaci zdjęć.
Przygotowanie święconki…


Mamo wychodzimy!!!


Mamo patrz! Osioł!

Został „osioł” bez głowy

Idź stąd!

Dziadek, włąć muzićkie!

Tato, wstawaj! Lejemy