Miesiąc: kwiecień 2011

Mijają dni miesiace mija rok…a właściwie juz DWA!

13 kwietnia 2008 roku (MAMO TU TATUŚ – NASZ SYN URODZIŁ SIĘ W 2009) przyszedł na świat Franuś, ten kto nie pamięta, niech sobie szybko przypomni co działo się 2 lata temu w lany poniedziałek :)

W niedziele 10 kwietnia zrobiliśmy imprezkę urodzinową dla rodzinki, był tort, goście no i najważniejsze dużo prezentów :). Oto relacja z tego ważnego dnia. Wszystkim gościom dziękuje za życzenia, prezenty no i za przybycie oczywiście.

Tak wyglądałem 2 lata temu


A tak wyglądam teraz

Przed rozpoczęciem imprezki trzeba przygotować smaczne jedzonko




Każdy dobry kucharz musi wypróbować swoje dzieło




hmmm jest bardzo smaczne.


Prezenty!!!! HURRRRRA



A oto trzy pokolenia. Ja, dziadek i pradziadek :)


O i mam kukurydze!


A oto mój tort. Obowiązkowo świnka Pepa






Trzeba spróbować czy tort jest smaczny.


hmm jest wykwintny