Święta Bożego Barodzenia 2013
Tegoroczne święta odbyły się w naszym domu. Było bardzo miło i bardzo rodzinnie. Odwiedził nas nawet święty Mikołaj, ale niestety nie udało mi się go zobaczyć :( za to przyniósł mnóstwo prezentów o których marzyłem Ja i Zosia. Mikołaj tak bardzo się spieszył do innych dzieci, że wrzucił worek i uciekł przez balkon zostawiając przyciętą czapkę. Ach ten mikołaj! Czy on nie zna przysłowia „jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy”
