Mijają dni miesiace mija rok…a właściwie juz DWA!
13 kwietnia 2008 roku (MAMO TU TATUŚ – NASZ SYN URODZIŁ SIĘ W 2009) przyszedł na świat Franuś, ten kto nie pamięta, niech sobie szybko przypomni co działo się 2 lata temu w lany poniedziałek :)
W niedziele 10 kwietnia zrobiliśmy imprezkę urodzinową dla rodzinki, był tort, goście no i najważniejsze dużo prezentów :). Oto relacja z tego ważnego dnia. Wszystkim gościom dziękuje za życzenia, prezenty no i za przybycie oczywiście.
Tak wyglądałem 2 lata temu
A tak wyglądam teraz
Przed rozpoczęciem imprezki trzeba przygotować smaczne jedzonko
Każdy dobry kucharz musi wypróbować swoje dzieło
hmmm jest bardzo smaczne.
Prezenty!!!! HURRRRRA
A oto trzy pokolenia. Ja, dziadek i pradziadek :)
O i mam kukurydze!
A oto mój tort. Obowiązkowo świnka Pepa
Trzeba spróbować czy tort jest smaczny.
hmm jest wykwintny
MAMO TU TATUŚ – NASZ SYN URODZIŁ SIĘ W 2009
Prawda, prawda, urodziłem się 13.04.2009 roku. A było to tak. Babcia Mira, ciocia Basia, wujek Tomek oczekiwali w szpitau na moje przyjście na ŚWIAT.
Prawdą jest też to, że jak już się urodziłem TATUŚ wysał SMSA do babci MIRY o następującej treści ,,CUDNY CHŁOPAK”(babcia przechowuje tego SMSA dla mnie).Babcia (była tak przejęta OCZEKIWANIEM), że nie odebrała tego SMSA na czas i nie wiedziała, że ja już się urodziłem. Dlatego też, jak TATUŚ wyszedł na chwilkę z sali porodowej od Mamy to oczekiwał na gratulacje(a tu nic)…….babcia zdziwiona, ciocia i wujek też………..wtedy tata powiedział ,,Mamy syna”.Tak właśnie było w lany poniedziałek 13 kwietnia
2009 r.
Franuś
oj tak tak. tak właśnie było :)))