To była bardzo szybka i spontaniczna decyzja. Na początku usłyszeliśmy jak lecą samoloty Iskra, a potem wybiegliśmy na balkon aby je zobaczyć. I tak zapadła decyzja jedziemy na Defiladę :) szybki obiad i wskakujemy do samochodu aby jeszcze zdążyć. No i udało się wprawdzie na samą końcówkę, ale za to jakie miejsca :) Udało nam się zobaczyć prawie wszystko. Przemarsz wojsk, przejazd pojazdów wojskowych no i z balkonu widzieliśmy iskry ( zaliczone).
Szybka decyzja, szybkie pakowanie i wskakujemy do auta. Kierunek Sochaczew. Szybko dotarliśmy na miejsce no i się zaczęło oglądanie kolejek, pociągów, drezyn generalnie wszystko co związane z koleją :) Po szczegółowym obejrzeniu pociągów pojechaliśmy do Żelazowej Woli do Chopina. No i tu było zdecydowanie mniej ciekawie. Jacyś tam Panowie grali jakieś smętny a my chodziliśmy sobie po parku i w zasadzie tyle. No ale najfajniejsze były białe kulki w ogrodzie. Ooo jak one się mi podobały :)
