Namierzyć cel.
Jak wiecie urodziłem sie w LANY PONIEDZIAŁEK, a to do czegoś zobowiązuje prawda?
Postanowiłem więc namierzyć cel i…wykonać zadanie. W polu rażenia pojawiła się ciocia Basia i cel został zbombardowany :)
Jestem w tym mistrzem i jestem z tego DUMNY :) w końcu mam na swoim koncie obsikaną mamę, tatę, położną, panią doktor no i teraz ciocię Basie. Kto będzie następny?
A tu kąpiel
i po kąpieli