Uśmieszki pocieszki
Troszkę nas tu nie było, ale juz nadrabiam zaległości. W ubiegły czwartek wydarzyła nam sie przykra historia z gorącą wodą, ale naszczęście wszystko skończyło się dobrze. A czy ja wyglądam jak by cos się stało?
Przesyłam buziole TROLE :)
Oj rośnie wam ten pisklak rośnie:D super chłopaczek Pozdrawiam i życze wszytskiego najlepszego dla was i malenstwa
Franiu, dzieki za usmieszki. Są cudowne :) I potwierdzam, że na prawdę wyglądasz jakby nic sie nie stało ( a stało się, oj stało się). Twój usmiech opromienia wszystkich wokół i dodaje Twoim rodzicom otuchy i siły. Tak trzymaj Francisławie :))) Całuski od cioci – zawsze i wszędzie
Łojezuuu jaki Franio już duży, rośnie szybciutko, niedawno pełzał a już kawał chłopaka :) pozdr