Jestem silny!
Dziś w obecności mamy, taty i babci Mirki około godz. 18:00-19:00 samodzielnie podniosłem się w łóżeczku. Początki były bardzo trudne ale udało się. A teraz wstaje juz bez problemu. Mówie wam ale czad!
Dziś w obecności mamy, taty i babci Mirki około godz. 18:00-19:00 samodzielnie podniosłem się w łóżeczku. Początki były bardzo trudne ale udało się. A teraz wstaje juz bez problemu. Mówie wam ale czad!